Pociąg kursujący między Tokio a Akita nosi dogodną nazwę „Komachi”, na cześć słynnego poety o niezrównanej urodzie z IX wieku, urodzonego w regionie i uważanego za jednego z „Akita bijin” (piękności Akity). Miarą była biała (jasna) skóra, okrągła twarz i mały nos. Ze względu na zakrycie maski na twarz, tak naprawdę nie mogłem zobaczyć na własne oczy. Shinkansen, na którym jechałem, nie odzwierciedlał standardu kobiecej urody, ale miał jeszcze jeden z symboli Akity - ryż. Dzięki siedziskom w kolorze musztardowym i łodygom ryżu na podłodze ucieleśnia znaczenie ryżu dla tego regionu. Jak jeden rodzaj japońskiego ryżu różni się od drugiego, jeszcze nie nauczyłem się rozróżniać, ale jeśli zapytasz mojego męża, to nie jest głupie pytanie. (Różnica między ryżem japońskim a ryżem niejapońskim jest oczywista zgodnie z powyższym, duh!) Niekończące się pola ryżowe można zobaczyć, patrząc przez okno; zielone, gdzie ryż został już zebrany, i złote ciężkie od ziaren, które wciąż kołyszą się na wietrze. Ten widok zainspirował mnie do zaprojektowania pary kolczyków, które będą reprezentować ten piękny region.
Moim pierwszym skojarzeniem z północną prefekturą Akita był oczywiście pies. Jednak w Tokio widziałem ich więcej niż podczas podróży do ojczyzny. Nieuchwytny pies pojawiał się na różnego rodzaju pamiątkach, a największym wrażeniem okazał się duży pluszowy pies na stacji kolejowej Akita.
Kiritanpo było jednym z pożądanych sposobów (sake byłoby drugim) na delektowanie się słynnym ryżem - dumą Akity z tłuczonego ryżu na szaszłyku opiekanym nad paleniskiem i, w naszym przypadku, podawanym w hotpot z mięsem i warzywami w tradycyjnej restauracji.
Kiritanpo w przygotowaniu
Tak tradycyjne, że ze ścian zwisały ogony szopa pracza i innych niezidentyfikowanych ssaków. Inną tradycyjną rzeczą były małe jajka pływające w hotpot, które niewinnie założyłem, że to jajka przepiórcze. Bądź spokojny w moim żołądku, ponieważ były to niewyklute jaja znalezione w świeżo ubitym kurczaku, podawane wraz z częścią kurczaka, w której zostały znalezione (anatomia ktoś?). trochę umarłem. Poza tym kiritanpo było satysfakcjonującym posiłkiem złożonym z ciasno upakowanych węglowodanów, którym delektowano się przy filiżance sake i lokalnej muzyce.
Hotpot!
Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, co zrobili leniwym ludziom na zimnej północy Japonii, czekajcie na następny post.
Pola ryżowe wzdłuż drogi